środa, 1 grudnia 2010

chorobliwy wypoczynek

Hello.Już od dłuższego czasu zbierałam się, żeby założyć bloga,no i w końcu tutaj jestem.Wykorzystałam fakt, że aktualnie choruję i mam stosunkowo niewiele rzeczy do roboty(no w sumie to sobie tak wmawiam,bo jednak szkoła rządzi się innymi prawami :)).Mam mały problem z systematycznością,tak więc kiedy prowadziłam pamiętnik po około miesiącu systematycznych wpisów następowała wielka pauza do następnego zapału.Myślę,że fakt,iż komuś zdarzy się to przeczytać,zmusi mnie do włożenia w to trochę uwagi.Zapewne wypada trochę o sobie powiedzieć.Hm,jestem dość normalną(w jakimkolwiek tego słowa znaczeniu) nastolatką,zapewne mam większość problemów jak wszyscy,ale staram się pozytywnie patrzeć przed siebie ;].Zazwyczaj pozytywnie ,kiedy nie rozmyślam,jak rozporządzić swoim czasem,aby mieć czas zarówno na natłok nauki,jak i na odrobinę przyjemności.Napomknę nieco o moich zainteresowaniach.Tak więc,uwielbiam muzykę,czytanie,sporty,a szczególnie snowboard i windsurfing ,lubię pograć w siatkówkę,robić zdjęcia.Uczę się angielskiego,hiszpańskiego i niemieckiego.Mam raczej ścisły umysł co do przedmiotów,chyba najbardziej lubię chemię ;) Ale nie pogardzę też dobrym tematem do wypracowania,które rzadko się zdarzają.Niestety nie wypracowania,ale ciekawe tematy;] Dobra koniec tego zanudzania.

Coś na bieżąco.Dzisiaj cały dzień przesiedziałam w domu,z powodu znienawidzonej przeze mnie choroby.Za oknem panuje moja ulubiona pora roku,a poza tym zaczął się mój najukochańszy miesiąc pod słońcem.Obecnie jestem muy feliz,bo skończył się sezon konkursowy.Na razie z niecierpliwością oczekuję wyników olimpiady z chemii.Postanowiłam zrobić coś pożytycznego,więc zrobiłam ciasto.3BIT,niby prosty w przygotowaniu ,a jaki smaczny :) A tak poza tym to coś tam zerknęłam do lekcji,poczytałam,poprzeglądałam nowości internetowe ;] Miałam nadzieję,że obejrzę sobie zaraz nowy odcinek 90210,ale coś widzę,że jeszcze nie ma.No nic,poczekam do jutra.No i oczywiście jutro trzeba w końcu napisać rozprawkę.Będzie OK ,przynajmniej się wysypiam.Dobra,wrzucę teraz jakieś zdjęcia.Jeśli macie jakieś zastrzeżenia,bądź propozycje,o czym mogę pisać,co was zaciekawi-piszcie.See ya.

                                                        ja,no i oczywiście mały bałagan.
                                                       zimowy widoczek zza okna :)
                                         mała wakacyjna zajawka:od lewej Kasia(cousin) i ja
                                                            aktualna codzienność :(

1 komentarz:

  1. dobre,tylko propozycje ubrań,kosmetyków itp. nie na moją kieszeń,podejrzewam że na wielu innych też :D chociaż przyjemnie jest,co miesiąc artykuł o innej gwieździe,ogólnie jak na razie jestem na "tak",kupuję je od czerwca :)

    OdpowiedzUsuń